Po ekspresyjnej, obfitującej w wyraziste kolory i zdecydowane zabiegi, kolekcji jesienno-zimowej (o której pisałam tu) Małgorzata Salamon prezentuje swoje łagodniejsze oblicze. Na lato proponuje wygodne i bezpretensjonalne ubrania uszyte z delikatnych tkanin i miękko otulających ciało dzianin. Takie, w których czujemy się swobodnie i bezpiecznie. W końcu tytuł kolekcji – Serenity (z ang. spokój) – został wybrany nie bez przyczyny. Projektantka stawia na modele, które zawsze warto mieć w swojej szafie – sukienki w formie prostokąta, tuniki i T-shirty, oversizowe płaszcze czy krótkie kurtki chroniące przed wiatrem. Propozycjom w nurcie basic nie brak jednak designerskiego sznytu. Czytaj dalej
Tag Archives: blog modowy
O dwóch markach, które warto znać.
Jeszcze tylko przez tydzień macie szanse złapać na mieście najnowsze wydanie magazynu Aktivist (niebawem ukaże się kolejny numer). Opisuje w nim historie dwóch wyjątkowych marek: Paris + Hendzel Handcrafted Goods oraz My Signature.
Cały magazyn w wersji online możecie przeczytać tu:
Save The Music: Moda w służbie muzyki.
Frank Sinatra obok Marii Callas. Chopin wraz z Beethovenem. Hanka Ordonówna i Ella Fitzgerald. A oprócz nich: Marlena Dietrich, Astor Piazzolla, John Cage, Eugeniusz Bodo, Frank Zappa, Enrico Caruso, Giovanni Pierluigi da Palestrina, a także Jimmy Hendrix i Sid Vicious. Teraz wszystkie gwiazdy muzyki występują razem! Gdzie? W najnowszej kolekcji ubrań zaprojektowanych przez Kingę Król w ramach akcji Save The Music. Czytaj dalej
PogoPony: Konik, który prześciga trendy.
Narodził się jakieś półtora roku temu, w chińskim Roku Konia (co raczej nie było przypadkiem). Na świat powołała go Agnieszka Pogorzelska, stylistka i miłośniczka rękodzieła, która w Chinach spędzała wówczas wakacje. Niektórzy uważają, że PogoPony to jej alter ego (w końcu sama jest spod znaku konia), choć powszechnie uważa się, że to brelok (od czasu do czasu przyjmuje też formę naszyjnika). Nie mówcie jednak tego głośno w jego obecności, bo ten temperamentny konik mógłby poczuć się urażony. Zwłaszcza, że ma o sobie raczej wysokie mniemanie. W końcu jest najbardziej stylowym dodatkiem w mieście! Czytaj dalej
Marta Kuszyńska: Ubrania z charakterem.
Martę Kuszyńską poznałam na… jodze, którą obie wybrałyśmy w ramach wuefu na uczelni. Obie byłyśmy wówczas studentkami psychologii. Obie z zacięciem do mody (Marta już wtedy mistrzowsko łączyła kolory, czemu dawała wyraz codziennymi stylizacjami!). I chyba to sprawiło, że zaczęłyśmy rozmowę. Pierwszą, a potem kolejne, które z sali do ćwiczeń przeniosły się do pobliskiej knajpki i stały się zwyczajem. W pewnym momencie kontakt się urwał. Marta zniknęła z uniwersytetu. Kilka lat później spotkałyśmy się jednak ponownie. Podczas polskiego tygodnia mody. Znów nie mogłyśmy się nagadać… Czytaj dalej
Małgorzata Salamon: Trendy ujarzmione.
Choć, jak sama mówi, zabrakło jej odwagi, by zdawać na Akademię Sztuk Pięknych i początkowo wybrała tzw. „poważne studia“, coś ciągnęło ją w kierunku mody. Będąc na drugim roku prawa, rozpoczęła więc naukę w Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie. Dziś Małgorzata Salamon ma własną markę i tworzy kolekcje, którym śmiałości odmówić nie można. Czytaj dalej
Lous. Blues.
Wyobraźcie sobie, że jest sobota (zawsze wolałam ją od niedzieli, bo w perspektywie jeszcze jeden dzień laby). Złota polska jesień. Nic nie musicie, w planach jedynie spacer i leniwe popołudnie z książką w ręku i czworonogiem u boku. No chyba, że przyjaciele wyciągną na obiad do ulubionej knajpki. Jesteście w dobrym nastroju, choć nieco refleksyjnym. Dobrze wam we własnej skórze. Znacie ten stan? Tak właśnie czuje się kobieta ubrana w Lous. Czytaj dalej