Choć, jak sama mówi, zabrakło jej odwagi, by zdawać na Akademię Sztuk Pięknych i początkowo wybrała tzw. „poważne studia“, coś ciągnęło ją w kierunku mody. Będąc na drugim roku prawa, rozpoczęła więc naukę w Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie. Dziś Małgorzata Salamon ma własną markę i tworzy kolekcje, którym śmiałości odmówić nie można.
Szczególnie tej ostatniej – stworzonej z myślą o jesieni i zimie 2015/2016 – „Walk with me“. Bo choć fasony w większości są tu nieskomplikowane, wiele dzieje się w fakturach materiałów i ciekawym ich doborze (niektóre z nich, takie jak jedwabna dzianina czy wybrane tkaniny poliestrowe niełatwo było zdobyć). Obok siebie współwystępują futra (wyłącznie sztuczne!) i dzianiny, tkaniny połyskujące i metaliczne oraz te matowe i w stonowanych odcieniach, monochromatyczne oraz krzyczące kolorami wyrazistych nadruków. Licznie pojawiają się także modne frędzle (choć popularnością cieszą się już od kilku sezonów jeszcze mi się nie znudziły). Aż trudno uwierzyć, że w tej niedużej, bo złożonej z kilku sylwetek kolekcji, projektantce udało się przemycić aż tyle obowiązujących trendów! A przy tym zachować bezpretensjonalność ubrań i ich funkcjonalny charakter, które sprawiają, że po prostu chce się je nosić i dobrze się w nich czuje. W kolekcji nie brak kilku intrygujących (i bardzo sexy) detali – odsłaniających fragmenty dekoltu czy pleców opływowych wstawek z delikatnej siateczki czy pół marynarki wyciętych tak, by eksponować pępek – choćby tylko na zdjęciach promujących markę wykonanych przez Kasię Bielską. Fotografie, tak jak i kolekcja, klimatem nawiązują do filmów Davida Lyncha – „Mulholland Drive“, „Blue Velvet“ czy „Dzikości serca“, które Małgorzata Salamon mogłaby oglądać godzinami (choć i tak najbardziej lubi „Miasteczko Twin Peaks“). Ja mam podobnie z tą sesją…
Warto dodać, że projektantka w swych kolekcjach wykorzystuje sztuczne nie tylko futra, ale i skóry. Wśród założeń marki znajduje się bowiem chęć tworzenia z poszanowaniem zasad etyki (minimalizacja cierpienia zwierząt oraz odpowiednie warunki pracy i godziwe wynagrodzenia dla ludzi) oraz ekologii. Ubrania powstają więc lokalnie z tkanin produkowanych w Polsce lub w innych europejskich krajach.
Kolekcja Małgorzaty Salamon dostępna jest w showroomie projektantów przy ul. Nowogrodzkiej 25/34 w Warszawie oraz na oficjalnej stronie marki.
Zdjęcia: Kasia Bielska
Scenografia: Witalis
Modelka: Wiktoria P/United for Models
Make up i włosy: Katarzyna Sobura
Postprodukcja: Klaudia Kost i Paulina Sikorska
Studio: Daylight Studio