Save The Music: Moda w służbie muzyki.

savethemusic 1

Frank Sinatra obok Marii Callas. Chopin wraz z Beethovenem. Hanka Ordonówna i Ella Fitzgerald. A oprócz nich: Marlena Dietrich, Astor Piazzolla, John Cage, Eugeniusz Bodo, Frank Zappa, Enrico Caruso, Giovanni Pierluigi da Palestrina, a także Jimmy Hendrix i Sid Vicious. Teraz wszystkie gwiazdy muzyki występują razem! Gdzie? W najnowszej kolekcji ubrań zaprojektowanych przez Kingę Król w ramach akcji Save The Music.

Na co dzień Kinga prowadzi autorską markę  Confashion – słynącą z multikolorowych dzianinowych ubrań z artystycznym sznytem. Tym razem jednak do zaprojektowania kolekcji namówiła ją przyjaciółka – Marlena Wieczorek – prezes Fundacji MEAKULTURA i redaktor naczelna magazynu internetowego o tym samym tytule. Wszystko po to, by zgodnie z założeniami fundacji promować dobrą muzykę – bez ograniczeń gatunkowych – od muzyki sakralnej, poprzez klasyczną, operową i jazz, aż po popularne brzmienia. I przybliżać sylwetki twórców, którzy zbudowali światowe dziedzictwo muzyczne. Najpierw pojawiły się niesamowite plakaty z wizerunkami wielkich autorstwa grafika – Maxa Skorwidera (które można podziwiać przy okazji organizowanych przez MEAKULTURĘ wystaw). To właśnie one były dla Kingi Król punktem wyjścia do zaprojektowania ubrań. I sporym wyzwaniem. – Bo choć sam pomysł przeniesienia plakatów na ubranie bardzo nam się podobał, jako że pozwalał umieścić ogłoszenie na żywym człowieku, a tym samym w oryginalny sposób wprowadzić je w przestrzeń miejską, trzeba było zmierzyć się z kilkoma zagadnieniami natury formalnej – mówi Kinga. W końcu ciało nie jest płaskie jak kartka papieru. Ma swoje wymagania. – Nie mogłam za bardzo ingerować w prace Skorwidera – dodaje – a jednak niekiedy trzeba było zmienić tło czy proporcje poszczególnych elementów. To, co świetnie wyglądało na plakacie, nie zawsze sprawdzało się na ubraniu. Tak było choćby w przypadku Chopina. Dobrze się jednak stało, bo można było trochę pożartować. I tak dłoń kompozytora przeniesionego na sukienkę spoczywa na pośladku osoby, która nosi ubranie. Dziś kreacja z Chopinem jest jedną z ulubionych projektantki, podobnie jak bluza z Johnem Cagem. Choć, jak deklaruje projektantka, na co dzień nie słucha tak trudnej muzyki, jak ta tworzona przez Cage’a. A jakiej? Kiedy pracuje woli dźwięki, które jej nie dekoncentrują – muzykę filmową, klasyczną albo jazz. Kiedy wypoczywa – zdaje się zaś na swojego „prywatnego DJ-a“. To on dba o to, by w domu rozbrzmiewała muzyka.

W skład kolekcji Save The Music zaprojektowanej przez Kingę (bo ubrań sygnowanych Save The Music będzie więcej, także autorstwa innych projektantów mody!) wchodzą dwie sukienki o fasonie oversize, trzy tuniki, dwie bluzy damskie, dwie bluzy męskie, siedem T-shirtów unisex oraz torby. Kupicie je w sklepie online za pośrednictwem strony www.savethemusic.eu. Dochód ze sprzedaży wesprze działania Fundacji Meakultura. Warto!

savethe music 2

save the music 3

save the music 5

bodo save the music

chopin save the music

save the music 6

Jedna myśl w temacie “Save The Music: Moda w służbie muzyki.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s