Na światło dzienne wyszła przepiękna kampania promująca drugą już kolekcję toreb autorstwa Zofii Chylak (o projektantce i pierwszej serii akcesoriów pisałam wcześniej tu). W rolach głównych – oprócz shopperek, kopertówek i worków w dwóch rozmiarach – wystąpiły nie mniej eleganckie od toreb psy – wyżły, charty rosyjskie, basenji, border terriery, pudle i inne rasowce. Wysmakowane zdjęcia, idealnie wpisujące się w estetykę, której wierna jest projektantka, wykonał Błażej Żuławski. Nam Zofia opowiada, co działo się na planie – a z taką gromadką było wesoło!

Jeśli uważnie śledzicie profil projektantki na Instagramie (@zofiachylak), mogliście zauważyć, że ma słabość do psów. A zwłaszcza jednego – charta angielskiego, czyli whippeta o zaskakującym imieniu… Whipet. Dziewięcioletni psiak, do którego prawa rości sobie cała rodzina (w końcu to doskonałe remedium na smutki) to najlepszy przyjaciel Zofii i częsty gość w jej pracowni – dlatego też od czasu do czasu pojawia się na zdjęciach. Tym razem Chylak poszła o krok dalej i postanowiła w roli modeli zaangażować całą sforę! Trochę nieokrzesaną – mówi – ale pełną wdzięku. Opanować ten chaos nie było łatwo – wspomina projektantka. Na zdjęciach psy statycznie stoją, podczas gdy tak naprawdę biegały po studio podekscytowane, eksplorując nowe miejsce. Za to gigantyczne charty rosyjskie od razu upatrzyły sobie kanapę, na której słodko zasnęły. Jak nietrudno się domyślić tajną bronią ekipy były wcześniej przygotowane przysmaki (w dużych ilościach) – to dodało czworonogom motywacji i zainteresowało produktami. Na szczęście żadna ze skórzanych toreb (tłoczonych na wzór skór pytona i aligatora) nie ucierpiała od zębów rozbrykanych modeli. Doskonały design został nienaruszony.

Zdjęcia: Błażej Żuławski / I Like Photo

Produkcja: Ela Przygoda / Disposition

Set Design: Anna Szczęsny / Witalis